Czułe miejsca

W serii prac akwarelowych pt. „Czułe Miejsca” malarka wyraźnie czerpie z doświadczeń ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Obrazy będące zapisem spontanicznego gestu, swobodnego komponowania plam, tworzą jednak spójne, konkretne w formie układy. Charakterystyczne miękkie, organiczne linie, zatrzymane w ruchu rozpryski, ciemno rdzawe lub głęboko zielone zacieki, pozornie niekontrolowane, wydają się jednak być świadomie wkomponowane w kontekst prac. Obrazy te inspirowane są wspomnieniami z dzieciństwa autorki, wrażeniami z podróży oraz ważnymi dla niej miejscami. W pracach tych przeważają morficzne kształty przypominające wodne wiry, struktury skał, formacje geologiczne, czy przekroje roślin.

Pamiętam te magiczne momenty z dzieciństwa, gdy stanęłam oko w oko z geniuszem natury. Te wielkie odkrycia, kiedy krople deszczu formują arcydzieła na tafli szyby, czy też zamieszana kijem kałuża tworzy fale o intrygujących kształtach. Wyobrażałam sobie wtedy, że zacieki na oknie to ogromne, rozlewające się rzeki, a wirująca kałuża jest bezdennym oceanem. Skrawek podwórka był światem nie do ogarnięcia... Te momenty dziecięcego zachwytu wracają do mnie podczas podróży, choćby tych bardzo małych, do pobliskiego lasu. Tych wrażeń nie da się utrwalić ani za pomocą fotografii, ani starannego szkicu. Akwarela wydaje mi się najbliższa naturze, bo jak ona rządzi się swoimi prawami i wymyka próbom okiełznania.

Zobacz także: Wystawa w Rubinstein Hotel